Nie czuję ciśnienia, by to co piszę podobało się komukolwiek.
Dziękuję na krytykę.
Myśl wypłynęła na piśmie, więc w formie jakiej zaistniała została bez zmian zachowana. Ani forma ani treść szczególnie nowatorska nie jest mam tego w tym wypadku świadomość, ale nie było w tym takiej idei. To raczej, jak ktoś słusznie spostrzegł wcześniej, notatka chwilowego stanu psycho-fizycznego, który zapisałam.
A mnie, bardzo przepraszam, podoba się tak średniawo. Nic specjalnego, nic odkrywczego niestety. Niemniej nie jest to takie totalne dno, tylko po prostu przeciętny wiersz. Ode mnie dostaje pani 3 :)
Przypomina mi to Turpizm,swego czasu tak modny,ale wiem,co autorka chce wyrazić tym makabrycznym opisem;jaki stan ducha;jaki jęk.
PIĘKNE choć BRZYDKIE
Ty się rozsypiesz prochem w małej chwili,
Ja się nie mogę, stawszy się żywiołem
Wiecznym mych ogniów, rozsypać popiołem.
Ktoś powie, że to już przebrzmiała poezja, ale mi dalej podoba się "Sonet do trupa" Morsztyna. Wiersz autorki fajny.
Jeżeli chcesz napisać komentarz dotyczący ogólnej twórczośći autora, ale nie konkretnej pracy, powinieneś to zrobić w komentarzach do profilu autora.
Zarejestruj się, aby zarezerwować podpis i uaktywnić inne funkcje!
Komentarze prac są moderowane - oznacza to, że wpisy nie na temat, zawierające wulgaryzmy lub reklamy - będą usuwane.
Subskrypcja:
Zaloguj się aby mieć możliwość subskrybowania komentarzy pod tą pracą.