Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Samobójca powstańca

Człowiek, nad przepaścią zrozpaczony, klęczy;

Człowiek zgarbiony bliżej pod mur podchodzi;

Życie obrzydzone coraz bardziej męczy;

Życie ukochane – czuje jak odchodzi;

Wspomnienia najgorsze umysł atakują;

Wspomnienia najlepsze głowę wypełniają;

Smutki, żale nieustannie serce kłują;

Smutki przeżyte na chwilę uciekają;

Potęga rozpaczy emocje wypełnia;

Potęga strachu całe ciało tumani;

Zakończmy to, bo nadeszła krwista pełnia;

Zakończmy to – krzyknął dowódca kompanii;

Stanął na skraju klifu, ponad miejskiego;

Stanął bez sprzeciwu przy murze rozpaczy;

Oczy zamknął przeklinając ducha swego;

Oczy zasłonił mu jeden z działaczy;

Koniec już nadszedł, czas się z tym pogodzić;

Koniec jest coraz bliżej, dobrze to czuje;

I poleciał, ponieważ nie umiał chodzić;

I strzelono – odgłos echem pohukuje;

Ciało zmiażdżone, na bruku się pokłada;

Ciało dziurawią z karabinu kule;

Mózg z czaszki wypłynął – kruk się zajada;

Mózg właśnie spływa w zakrwawionym mule…

 

Milczeniem skomentował wydarzenie cały, głupi świat.

Dzisiaj umarli oni, jutro zginie twój najbliższy brat.


autor: Łukasz Jachimowski




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor