Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Wycieczka do ZOO

Piękny dzisiaj dzień,majowy,
W rodzinie wesoło,
Ojciec dostał wczoraj premię,
Jedziemy do ZOO.

Tata z rana już wyciągnął,
Z garażu Fiacika,
Czyści,czule go głaskając,
Ale to jest bryka.

Mama zaś mięsiwa piecze,
Kanapki szykuje,
Bo,rodzina coś jeść musi,
A w ZOO kosztuje.

Tuż nad ranem,przyszedł Zenek,
Był już trochę wcięty,
Teraz chodzi po mieszkaniu,
I czka jak najęty.

A na dole,tata trąbi,
Klaksonem Fiacika,
By śpieszyła się rodzinka
Kocia to muzyka.

Kiedy wsiedli,ojciec ruszył,
Gdy spostrzegł sie Zenek,
Że miał buty,miał skarpetki,
Lecz nie miał spodenek.

Gdy pod ZOO podjechali,
Ojciec, matkę złapał,
Poszli przodem,a na końcu,
Goły Zenek człapał.

Kiedy już rodzinka była,
Pomiędzy klatkami,
To zwierzęta,jęły Zenka,
Wytykać łapami.

Krzyknął dzik zaś do niedźwiedzia,
Chowaj Pan swe dzieci,
Człowiek w butach,bez spodenek,
I golizną świeci.

Ryknął lew do swych poddanych,
Patrzcie mili moi,
Zachowanie takich ludzi,
Nam zwierzętom,nie przystoi.

Kiedy ojciec to zobaczył,
To mu się włos zjeżył,
Padł na glebę,zrobił zeza,
Chyba zawał przeżył.

Matka miast ratować męża,
Zenkowi kosz daje,
Przykryj świnio swą goliznę,
Lecz,nie potłucz jajek.

Na tym kończy się wycieczka,
Do miejskiego ZOO,
Dla rodzinki,która wraca,
Już nie jest wesoło.

A po mieście,krąży plotka,
Bohaterem Zenek,
Który,wybrał się do ZOO,
W butach,bez spodenek...


autor: Zbigniew Szałkiewicz
ostatnia modyfikacja: 2010-01-31




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (1):


1. 2009-09-03

Piosenka? Bajeczka? Dla dorosłych i dla dzieci. Czemu nie?
Podpis: Doris



komentarze  autor