Kontuzja pyska aktualnego rekordzisty świata w biegu na sto metrów przyciągnęła uwagę prominentnych działaczy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Spekuluje się, że uraz powstał na skutek nadmiernego ślinienia się na myśl o zwycięstwie. Poszkodowany nie wydał dotychczas w tej sprawie żadnego oświadczenia. Prawdopodobnie żyje w biegu albo uświadomił sobie, że właśnie dostał w mordę. O szczegółach naszych wysportowanych słuchaczy poinformujemy wkrótce.
autor: Bartosz Czarnotta
ostatnia modyfikacja: 2025-11-17
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):