Sól ziemi woda ze środka planety
Przyjęcie w pełni płomieni i piekła
Wiatr szaleje piach unosi moje łzy
Zapadam w sen w pejzażu tęsknień
Na ustach czuję głód w duszy ból
Tylko on pragnie potrzeby emocji
Przygnieciony do ziemi butem
Chłonę znów smutek cierpień
Wyciągnięta dłoń zareaguje agresją
Rozdartą przestrzenią w obiegu strachu
Stalowa linka wrzyna mi się w szyję
Wstyd pachnie winą na sumieniu
autor: Sławomir Lęga
ostatnia modyfikacja: 2025-02-20
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (1):
Kojarzy mi się z filmem "Sól ziemi" Sebastiao Salgado. Widziałam w kinie w Świdnicy. Jeśli autor nie zastosował nawiązania do tego dzieła, polecam bardzo. Film ciężki, ale warto choć raz zobaczyć i tak.