Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Otępienie umysłu

 

Szkli się rozlany atrament

Złość, żal, pustka, niemoc,

Beznadziejność w bezruchu uwięzi

Rzeźbi na twarzy otępienie umysłu

 

Jak drewniana marionetka

Usiadłszy na krześle czyśćca

W cieniu przezroczystych trosk

Czekam na czas zmartwychwstania

 

Dobiegające zmysły delikatniej natury

Nutą kontemplacji nawilżyły gardło

Całkowity zanik promieni słonecznych

Wyrył w duszy rozżarzoną ranę

 

Wymuszony uśmiech boli

Dłońmi zakrywam oczy

Szelestem trwogi raniąc uczucia

Pod ciężarem grzechu i obojętności

 


autor: Sławomir Lęga
ostatnia modyfikacja: 2025-02-20




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor