Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Śpiew humbaka

dopiero gdy śpiew humbaka

został wydany na płycie

okazał się wart ocalenia

ten z którego głos się wydobywał

głos niesie się przez całe oceany

aż do głębi wielkich serc

szybko tnie wodną przestrzeń

lepiej niż światłowód

nie dla nas te wiadomości

przenikające do trzewi

podglądamy naturę

przez dziurkę od klucza

to takie bezwstydne

jeść kochać się i spać

bez spisanego pozwolenia

coś nas upaja w kołysance

dla wielorybiego dziecka

coś w nas też się dostraja

że my z jednej ziemi

nawet zatopionej pod stopami

więc sprzedali ten hit milionami

trochę im damy przetrwać

a gdyby jak karp milczały

nie ostaną się oni nawet

w nasze ciepłe święta

a ja jestem poeta

może nawet poetka

osoba tworząca w każdym razie

uprzejmie proszę o ocalenie

choć z pieśniami głębin

nie mogę konkurować

moja melodia asynchroniczna

moje serce chore równo nie bije

potrzebuję nawet cudzą krew

jeśli nie mnie jeśli nie ja

to choć mój ślad

wołam w pustą przestrzeń

jeśli jesteś po drugiej stronie

nie wiem czy jasnej czy ciemniej

łap mnie łap w swe dłonie

przepłynę i tak przez twoje sny

przez głębokie wielorybie tony

 


autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2022-12-22




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor