dla Dominika
daję ci na wyłączność
moje ciało do dotykania
moje słowa szeptane czułością
wczesne poranki i późne wieczory
i moje wszystkie słabości
każdy napisany wiersz
i każde zduszone przekleństwo
wszystkie moje zwątpienia
łzy które tylko ty możesz oglądać
zrozumienie i brak zrozumienia
wieczność co nie istnieje
najpiękniejsze chwile
każdą moją stratę
młodość co przeminie
moje do zapamiętania imię
daję ci wyłącznie miłość
nie będziesz kiedyś chciał
to wyłącz
autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2018-01-04
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (3):
Bardzo mi się podoba ten wiersz, jest kompletny właśnie w tej postaci :) Usunięcie z niego nawet jednego słowa, zniszczyłoby wszystko :)
Dziękuję za komentarz :) Chciałam jednak wyjśnic trochę czym jest miłość, stąd "góra" wiersza.
Bardzo podobają mi się trzy końcowe wersy. Dla mnie starczą za cały wiersz.