Sypiące płatki chleba
Na zimny talerz przyszpitalnej stołówki
Zjadane wraz z obłokami tłustymi od masła
PRLowskie standardy zapewniają
Miodowe lata tutejszym wczasowiczom
Ból to tylko wymówka
Trutni, którym nie chce się pracować
Czasem śnieg sypnie,
A czasem sucha pora najdzie panie
Tak urlopowicze mówią
Po kątach, by żaden z personelu ani dyrektor półkolonii
Przypadkiem nie usłyszał o trudnych warunkach
Panujących na oddziale intensywnej terapii
Tu wszyscy odpoczywają, prostują kości
Gimnastykują się, by wyjść bardziej żwawi
Tylko sucha kromka może być zaświadczeniem
O odbytej półkolonii
Możliwie przedłużającej się na czas nieokreślony
autor: Natalia Dziuba
ostatnia modyfikacja: 2016-10-27
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):