Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Maskarada

24.10.2013

 

Czas maskarady   mamy w pełni,

szermierzom  pióra    słońce  świeci,

ktoś  pisze wierszem,  inny prozą,

     a  dla tych   Wielkich   od stuleci

 

odjazd na półki,  w zapomnienie,

 i   koniec  wieszcza   Mickiewicza

 i narodowej  epopei,

dzieł  Słowackiego,

 Sienkiewicza…

 

Z lektur  wypadły   złote księgi

  o  wierze,  walce  i  o zdradzie,

bitwach  okrutnych i  odwiecznych

i   bohaterach w pełnym składzie.

 

Ktoś chce   zaciemnić tło historii

 robiąc zadymę   w walce z czasem,

komuś zawadza   honor, wiara,

złowieszczo

„Szumi las”    tymczasem…

 

Dziś książki pisze  każdy chętny

i  Gwizdałkowa   i  Trąbalska,

żonom   o  mężach   swych   zajętych

napiszą     inni  wprost

 do  Gdańska…

 

Ktoś   po  nowemu  głosi dzieje,

styl  choć   poprawny,   niezabawny

i antypolskość    tu  szaleje.

czart   za   kulturą szlaban  niesie…

 

Szał maskarady jeszcze w  toku,

 ludzie  już  krzyczą,  zgiełk  niemały,

 a inni  stoją  jak w amoku….

Maski     aktorom    pospadały….

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


autor: Maria Mickiewicz-Gawędzka
ostatnia modyfikacja: 2014-01-14




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor