Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Romantyczność Internetowa II

 KIM  JESTEŚ,  SALOME?

od  S. dla Salome

 

Kim jesteś, Salome,

 Pani z Internetu?

Co robisz na necie?

 Czemu wciąż uciekasz?

 

Piszesz, że łączą nas

 karmiczne  więzy,

 lecz ciągle  daleko,

  mnie puszczają nerwy…

 

Choć mam trochę czasu,

  cokolwiek się  śpieszę,

  z każdego sygnału po  ludzku

się cieszę

 lecz

czekać nie umiem,

ciekawość mnie trawi,

moja szczerość zapewne

Panią  trochę bawi,

 

smutno  mi, gdy milczysz,

smutno, kiedy znikasz.

 Coś Cię absorbuje,

że wciąż się wymykasz?.

 

  Kim jesteś, Salome,

może czarownicą?

 Złą wiedźmą, czy  siostrą?

 

Ufam, żeś   kobitą

dobrą,

wielkoduszną,

nie lubiącą kłótni.

Cóż  poradzę, 

napisz

i domysły utnij

 

Dziś wiem, że nic  nie wiem,

 wszystko tu być może.

Przyjdzie czas,   ja  do nieba

zażalenie złożę,

 

 gdy stracę nadzieję

na zwykłe spotkanie

poza internetem,

 na  przyziemnym planie…

 

 

DO BRATNIEJ  DUSZY

Od Salome  dla S.

 

Wiedźmą  nie jestem,  Twą siostrą   być mogę,

dziś  wzruszyłeś   swym wpisem  mnie,  skromną niebogę

szczerą wypowiedzią, że kiedyś być może

coś było, czy będzie lub zdarzyć się może

 

w  jakimś życiu po życiu, którego nie znamy.

Wspaniale, że  jesteś, że tu rozmawiamy,

ale nic poza tym, nam już  nie wypada

 marzyć, chodzi o to,  by była  ballada

 

o szczerej przyjaźni miedzy  dwojgiem ludzi,

tak długa jak życie, póki się nie znudzi

mnie, tobie  czy innym, którzy to czytają.

Tu chodzi o  słowa... Tak się sprawy  mają…

 

Lecz gdyby kłopoty jakowe wynikły,

 Twoje wpisy ustały i  listy gdzieś znikły,

Trudno przyjacielu, wiedz  przecie,  że zawsze

wspomnę  bardzo  czule  pogaduszki  przaśne

 

na łączach   i   w necie,  w  marzeniach  nad Wisłą,

gdzie  nam wirtualnie spacerować przyszło

w naszym wierszowaniu,   w  twórczych sferach  bytu.

Miarkowałeś  nieźle, że jestem kobitą

 

nie lubiącą  swarów, zadrażnień i kłótni.

Wolę  śpiew cykady, ciche dźwięki lutni,

szczery uśmiech, ścisk dłoni, pogawędki   bratnie.

Wirtualnie    mamy  siebie  i   te słowa  właśnie….

 


autor: Maria Mickiewicz-Gawędzka
ostatnia modyfikacja: 2014-12-30




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor