Cudowny tekst. Bardzo zachęca do przeczytania książki i sam skłania do refleksji. Najbardziej boimy się tej śmierci, która najmniej nas będzie boleć, czyli własnej. A najdłużej boli śmierć cudza. W mitologii można znaleźć wszystkie uczucia dręczące człowieka. Poruszyła mnie w dzieciństwie historia centaura Chirona, który wyrzekł się nieśmiertności, by nie cierpieć bólu. Jego nieśmiertelność została przeniesiona na Prometeusza, dobroczyńcę ludzkości. Żyjąc, nie mamy innej możliwości niż traktować śmierć jak siostrę, ponieważ towarzyszy życiu cały czas. Nie zawsze siostrę jednak się kocha i ja czasami dziecinnie i bezsensownie buntuję się przeciw śmierci. Jestem też jedynaczką więc do końca nie zrozumiem tej metafory. Na pewno mam przyjaciółkę i przyjaźnie bywają trudne. Zaprzyjaźnić się ze śmiercią nie można, ale może oswoić?
Jeżeli chcesz napisać komentarz dotyczący ogólnej twórczośći autora, ale nie konkretnej pracy, powinieneś to zrobić w komentarzach do profilu autora.
Zarejestruj się, aby zarezerwować podpis i uaktywnić inne funkcje!
Komentarze prac są moderowane - oznacza to, że wpisy nie na temat, zawierające wulgaryzmy lub reklamy - będą usuwane.
Subskrypcja:
Zaloguj się aby mieć możliwość subskrybowania komentarzy pod tą pracą.