gdy już na nic nie będzie czasu
bo z tyłu cuchnące fetorem szambo życia a ta chwila przed jak powstanie wszechświata
proszę Cię Panie Mój tych próśb już tyle było a ile jeszcze będzie? ho...ho...ho...
o jedno takie słowo Cię proszę już na koniec ile tych końców Ci obiecałem, że aż licho się cieszyło...
kiedy będę chciał coś powiedzieć by za dużo nie mówić by znów nie było moje głupsze od tego co już wybełkotałem i usłyszałem a chwila będzie tak krótka jak dzisiejsza pewność
podpowiedz mi Suflerze jedno słowo Panie, wymyśl lub wystrugaj mi na tę chwilę, po której nie będzie już następnej tylko zawsze a później wieczność, jedno słowo, które będzie wszystkim i życiem i które postawię jak pełny worek testamentu koło cuchnącego fetorem szamba
Perth 10.04.2012
autor: Zbigniew Gawiński
ostatnia modyfikacja: 2012-04-16
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):