Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

mróz chce przeciągnąć mnie na swoją stronę

wyślizgnęliśmy się skałom
złapani w ptasie gniazdo
delikatnie jak w dłonie

by wydostać się ze snów
trzeba mocniej zamknąć oczy
wbić w szare kamienie

oprócz szeptu jest tylko krzyk
odbijany od nas realnie
gdy poniżej zera
ciągle tkwi zamrożone szaleństwo

 


autor: Marcin Dydyna
ostatnia modyfikacja: 2010-02-01




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor