Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Knajpa aniołów

Od lat dopytuję się wiatru, jak dojść do ich knajpy, ale gdy tylko poruszam temat, odruchowo spogląda na chmury ze słowami muszę lecieć! A ja chciałbym pogadać z kilkoma aniołami, zapytać, dlaczego zamiast czuwać chleją i zataczają się między stołami. Mam dosyć pokaźną listę aniołów do „przepytania”. Własnego z niej wykreśliłem. To dla mnie sprawa zbyt drażliwa i obawiam się, że po naszym spotkaniu byłbym dożywotnio pozbawiony „ochrony”.

 


autor: Marcin Dydyna
ostatnia modyfikacja: 2010-06-29




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor