w rzeźni
ile odciętych słów się przetoczy
przez ślepe myśli
które z nich trafią na półki sklepowe
kartka wciąż milczy
z przystawionym pistoletem
modląc się o wegetariański wiersz
autor: Marcin Dydyna
ostatnia modyfikacja: 2012-02-12
Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0
Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.
Komentarze (0):