do dzióbka zjada się...
do dzióbka zjada się
śniadanko lepiej
herbatkę kanapkę taką
pisaninę
autor: Grzegorz Woźny
Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0
Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.
Komentarze (4):
4.
2007-02-10
Kolejny wiersz Grzegorza Woźnego, który mnie zatrzymał. Rozpoczyna się delikatnie, z lekkim uśmiechem, by zabrzmieć bardziej już dobitną puentą. Z przyjemnością czyta się wiersze tego autora.
Podpis:
Marcin Dydyna
3.
2007-01-21
Ciekawe. Krótkie treścią a przebogate możliwością interpretacji.
Podpis:
pierwszy
2.
2007-01-20
no uważam że wierze tego autora są świetne i chylę głowę przed autorem. A ten wiersz akurat oryginalny. Sama oryginalność jest dobra jeśli chodzi np.o dresy adidasa. Dlatego tego utworu nie traktowałam z powagą. Może się mylę. Ale najcudowniejsze jest w tej poezji że każdy może ją interpretować jak chce. Myślę że najważniejsze w tych wierszach jest poza słowami i nie ma większej przyjemności dla czytelnika niż własne odczytanie. No i w tak nie wielu słowach taka treść. (dla mnie osobiście szczególnie godne podziwu:)
Podpis:
Maja Hypki