Lato się skończyło,
Nastała już jesień,
Liście z drzew spadają,
W ogrodzie i lesie.
W parku mokną drzewa,
Alejki i ławki,
Puste place zabaw,
Puste też huśtawki.
Każdy woli ciepło,
Rodzinnego domu,
Spacer w strugach deszczu,
Nie sprzyja nikomu.
Za chwilę już zima,
Biała nam nastanie,
Czas sposobić narty,
Łyżwy oraz sanie.
Już za trzy miesiące,
Najpiękniejsze Święta,
Wtedy o prezentach,
Dla bliskich pamiętaj!
Choinka w pokoju,
Pięknie przystrojona,
Wigilię czas podać,
Z kuchni mówi żona.
Potem znów nastanie,
Wiosna, lato, zima,
Czasu przemijania,
Nie sposób zatrzymać!!!
autor: Zbigniew Szałkiewicz
ostatnia modyfikacja: 2010-01-31
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (1):