A nasze słowa zapisujesz w wielkiej encyklopedii głupoty
Nie pozwól, błagam kolanami i zgięty wpół
Ojcze , który jesteś wysoko nie w naszej kieszeni
Nie pozwól, błagam błaganiem moim- słyszysz tlący się płomyczek życia?
Żadnej kropli deszczu, rosy ani mgły nie daj się
wysuszyć za lasem …po za…
Umiesz to przecież ze światłem, a życia nigdy za wiele , no nie…?
Czy muszę Cię przekonywać…
ja nawet nie ćwierć-kropka w Twoim Oceanie Źycia
Katowice 2008.12.28
autor: Zbigniew Gawiński
Komentarze (0):