Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Wiosenna randka

Kiedy już nadeszła wiosna,
I zakwitły bzy,
Koty miauczą,człowiek kocha,
Nocą wyją psy.

Znów zakwitły nam jaśminy,
Wonne,że aż strach,
Na ławeczkę,skrytą w krzewach,
Pannę wiedzie Stach.

Panna kosz z wałówką niesie,
W nim ogórki,śledzie,
Widać także,dwie butelki,
Oj,wesoło będzie.

Pośród rozmów i chichotów,
Zeszło do wieczora,
Aż,nadeszła nocka ciemna,
To,słowików pora.

W krzewach bzów,jaśminów wonnych,
Słowików kląskania,
Stach na uszko,pannie szepcze:
Mam,coś do wyznania!

Słucham Ciebie,drogi Staszku,
Cicho panna rzekła,
Kocham Ciebie,Maryś moja!
Nie bądź na mnie wściekła.

Słuchaj Stachu,Ty idioto!
Niedługo dzień wstanie,
Głupot tu nie przyszłam słuchać,
Przyszłam na ...kochanie!

Stach znów komplementy prawi,
By,żoną mu była,
Panna z ławki,kosz złapała,
Na łeb mu wsadziła.

Wymieszały się W koszyku,
Ogórki i śledzie,
Potłukły się dwie butelki,
Picia już nie będzie.

Co się dalej,tam w bzach działo,
Tego nikt nie zgadnie,
Gdy,świt nastał,słonko wzeszło,
Ptaszek śpiewał ładnie.

Maryś,promieniała szczęściem,
Stach,choć brudny,w sosie,
Przytuleni,zakochani,
Szli po rannej rosie.

Posłuchajcie ludzie mili,
Niech,już tak zostanie,
Że,na wszystkie kłótnie,swary,
Najlepsze...kochanie!


autor: Zbigniew Szałkiewicz
ostatnia modyfikacja: 2010-01-31




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (2):


2. 2010-03-03

Piszę bo kocham pisać!Mój adres to l_y_s_yy@o2.pl a ja urodziłem siędawno,dawno temu i potgrafię wiele zrozumiec!


Podpis: Z.Sz.



1. 2010-03-03

pierwszy wiersz Pana autorstwa, jaki przeczytałam :)

jest ...brak mi słów :) rewelacyjny, to za mało

przeczytałam go, pisząc z pewnym wspaniałym człowiekiem, którego poznałam nie dawno...i tak mi jakoś....sama nie wiem...może kidyś zdobędę się na więcej odwagi i opowiem Panu :)

pozdrawiam Aga


Podpis: (U) Aga



komentarze  autor