Spójrz okiem,w dal błękitną,
Tam gałąź brzozy schnie,
Z ostatnim zeschłym listkiem,
Przypomnij sobie mnie.
Pamiętasz,jak przed laty,
Szliśmy,ścieżką wśród pól,
A teraz w sercu został,
Tęsknota,smutek,ból.
Lecz,tych lat nic nie wróci,
Ty,już nie kochasz mnie,
Szkoda gałęzi brzozy,
Która daremnie schnie.
Wycięto starą brzozę,
Pozostał tylko pień,
Uschnięta czyjaś miłość,
Pozostał wspomnień cierń.
autor: Zbigniew Szałkiewicz
ostatnia modyfikacja: 2010-01-31
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):