w domu czeka wystygły już
placek z truskawkami
i ogródek
w którym z tęsknoty
uschły kwiaty
z walizek uciekł śmiech
zostawiając jedynie pustkę
a rysunek namalowany dziecięcą ręką
przypomina że ktoś czeka
na ulicach gra obca muzyka
nieznajome słowa
błyszczą na niebie zamiast gwiazd
zardzewiała furtka skrzypi na wietrze
pozostawiając cichy szept modlitwy
o jutro
obiecaj że nigdy nie zgasisz światła w naszym domu
autor: Agnieszka Stasik
Komentarze (2):
rozumiem.. az za dobrze..
Te słowa mówią prosto i wyrażnie o tym co czuje większośc z nas,ludzi z rodziną skazanych na błakanie się po świecie za chlebem.
Wyrazasz to co i ja chciałbym powiedzieć i mam nadzieję że tego światła Ci nie zgasza.