Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

***

 nie mam swojego kąta

każdy dzień jest kolejnym przeciwnikiem

nie ma mnie gdy jestem

 i czuję że jestem gdy mnie nie ma

 

te parametry biegną nieubłaganie

 cyfry rosną na plastikowym urządzeniu

jak w tangu dynamicznie

 

można złapać czyjąś rękę

żeby poprowadziła pokierowała dalej

ale gdy ręka drętwieje

słowo nie staje się ciałem

a myśli tłoczą się w zaporę z drewna

bez bobrów nie do przejścia


autor: Grzegorz Skoczylas
ostatnia modyfikacja: 2022-12-03




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (1):


1. 2022-12-04

Dziękuję bardzo za teksty.


Podpis: (A) Maja Hypki-Grabowska



komentarze  autor