„hej człowieku”
krzyczy ktoś na ulicy
nie za mną
bo jestem kobietą
tak wyglądam i tak mam w dowodzie
a szukam w sobie człowieka
czasem też rzucę mięsem
a ty obok mnie możesz też płakać
oboje jesteśmy ludźmi
gdy całowałeś mnie na ławce w parku
twoje długie włosy nas zasłaniały
to było wtedy gdy nie mogłeś oderwać
ode mnie swoich ust i dłoni
ale była też wtedy noc
gdy przemówiłam ludzkim głosem
a ty słuchałeś
my dwoje zagubionych ludzi
znów na chwilę odnalazło człowieka
wiersz nawiązuje do wiersza * * * (Uczę się ciebie człowieku...) Jerzego Lieberta
autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2022-06-22
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):