Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Od kiedyś do dziś (satyra)

Jak to dobrze było za tego naszego Gierka

chwali do dziś ludność Polski wszelka

starsi z łezką w oku o tym opowiadają

młodsi co mówili starzy sami wspominają

wszak pojawiła się cola i pomarańcze

i wszystko zrobiło się nagle tańsze

dobrze że w sklepach cokolwiek było

po wcześniej tylko gdy coś się rzuciło

w długich kolejkach po papier się stało

i czekoladę i kawę na święta chowało

a teraz towarów i pracy nagle było w brud

toż to prawdziwy gospodarczy już cud

wybudowali bloki nowe i szybkie drogi

żadem Polak miał nie zostać już ubogi

wszystko to jednak niestety stąd się brało

że kredyty u innych krajów się nabrało

Polskę do cna się wtedy zadłużało

a ludzie wciąż krzyczeli: „mało, mało”

potem nagle się bardzo zdziwili

gdy jeszcze biedniejsi się stali niż byli

zabrała wartość pieniądza inflacja

choć przecież była ludowa demokracja

nie można wydawać więcej niż się ma

taka to smutna w życiu jest gra

można przez chwilę darmo się bawić

potem nie ma się czym kaca poprawić

nie ważne na co powoła się rząd

z takiej polityki zawsze będzie swąd

Matka Boża i święci nie pomogą

gdy oszukuje się ludność ubogą

ta w szkole matematyki się nie uczy

wszak pańskie oko konia tuczy

historia to nauczycielka która się nie obraża

tylko lekcje swoje do skutku powtarza

ona wcale się tym nauczaniu nie myli

tępym uczniom też daje szansę by zaliczyli


autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2022-10-21




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor