bruk jest mokry
więc spadł deszcz
to moje łzy wypadły
poza kręgi latarni
wiosenną zielenią światło
barwi ciemny granat wody
blask nie tworzy brudu i piękna
czyni je dla oka widocznym
czy istnieją gdy nikt ich nie widzi
zaległe sprawy na dnie nie do poznania
przecież jestem kobietą
bo moje kwiaty nigdy nie więdną
autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2021-12-10
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (1):
Uwielbiam ten wiersz :)