Joanna D'arc

a co jeśli to świat był szalony

nie ona

udawała szaleństwo

któż by kobiecie pozwolił

z samego dołu

na coś innego niż prażyć plecy w słońcu

i zginać kark na polu

a w chwilach wolnych rodzić

pozwolono jej zachować dla siebie ciało

tylko gdy ofiarowała je Bogu

i wszyscy poszli za nią

miała rację że umie walczyć

jednak ludzie słuchali

świadectw szaleńców obleczonych w świętość

choć łatwo było zamienić dobro w zło

bo Bóg musi się bić po naszej stronie

a tamtych niech przygarnie szatan

dostała awans na męczennicę

taka cena za życie

w którym robiła co chciała i nawet król

się jej obawiał

a wszyscy mężczyźni szli za niewiastą

gdy płonęła ognie przyciągnęły

rozedrgane spojrzenia

może w nich było szaleństwo

wkalkulowane w zasady męki

w które się zawsze wciska żywioł życia

z krzykiem się uwolnił

na ich polecenie

bo musieli wygrać z ciałem

a może tym ludziom szeptał prawdziwy diabeł

buszujący pod sklepieniem czaszki

a jej anioł urojony

odszedł bo ich wolnej woli zawsze musi być zadość

i nigdy cena za to zbyt wysoka

a co jeśli to świat był szalony

nie ona