ukochane kwiaty porzucone gdzieś daleko
nie wiesz czy odnajdziesz ten bukiecik
to tchnienie kawałka miłości, ...do zerwanego szczęścia na polskich łanach porzuconych pól
gdzie jesteś Polaku
gdzie toczy się twoja historia
nie spleciona z matczynym oddechem i krwią która wsiąkła w twój kawałek ojczystej ziemi
choć pokażę ci nieba skrawek obmyty kroplami deszczu
popatrz niebo płacze, że tutaj się życie ludzkie marnuje
lecz przytul się do mnie i nie płacz syneczku
swą opowieścią Polskę ci zmaluję
te lany pszeniczne
te pola ze złotem
te gór zbocza śliczne
i regle wysokie
to twoja ojczyzna syneczku kochany
my do niej wrócimy... przytul się do mamy
choć trudno powiedzieć, gdzie ziemia kochana
myśli do niej ciągną i...
i każda na pryczy noc nie przespana
i ten krzyk ...krzyk śmierci...wstawać do roboty
ty rączki masz małe syneczku jedyny
pracować nie umiesz, no bo nie masz siły
i łza taka gorzka płynie po twym licu
synku nie umieraj...nie giń tu w Auschwitzu
autor: Ewa Michałowska-Walkiewicz
ostatnia modyfikacja: 2021-06-14
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):