Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Moje góry

Tam jest szczyt góry mego przeznaczenia

miejsce mych pragnień i moich goryczy

miłość co jak w kalejdoskopie się zmienia

szczęście co mą drogę w te góry wytyczy

 

Na pewno tam czeka na mnie ukochany

gdzieś w górach spijemy słodki nektar błogi

tam gdzieś na szczycie będzie on pijany

od pieszczot spojrzeń miłosnej pożogi

 

Te polskie góry są moją tęsknotą

za chwilą gdy jesteś ze mną miły

miejscem kochanym gdzie wracam z ochotą

górami miłości gdzie twe oczy lśniły

 

Razem pamiętamy gdzie są górskie stoki

bo one świadkami miłosnych uniesień

ostre zbocza wkoło a na nich obłoki

może nas kochanie tu zastanie jesień

 

Miłość między nami...tak będzie na pewno

szczęście niechaj przyjdzie razem z twoim oddechem

uczucie tak cudne rozłożone równo

które we mnie wzbiera z każdym twym uśmiechem

 

Szczyty zakopiańskich zboczy dookoła

twój zapach tak miły w sercu mym odbity

miłość z głębi mego wnętrza woła

jesteś mój kochany szczęściem mym spowity

 


autor: Ewa Michałowska-Walkiewicz
ostatnia modyfikacja: 2021-04-02




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor