"Sen drugi. W cynie zaplatana"
jestem ta cynia pełna
która na pierwszy promień słońca
odpowiada rozszczepieniem barw
nasyconym i mocnym
która chłód lubi sierpniowy
liczy gwiazdy spadajace
i zachody słońca tka na rabatach
jak przadka o mocnych rekach i zrecznych palcach
nie śpiewam
nie gram
nie tlumaczę wzruszeń
cynicznie tkwię do jesieni
do delikatności astrów
kobierców śmierci- bladych chryzantem
nie ukrywam sie przed toba- życie!
biorę cię jak rosa.
w posiadanie
na własnośś
a pewnego dnia..
porzucam
zmieniajac stan skupienia
jak rosa
autor: Alice Metafore
ostatnia modyfikacja: 2019-03-09
Ta praca należy do kategorii:
Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0
Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.
Komentarze (0):