Gazela
na wzgórzach
tak wolna jesteś
i piękna
smukła Palmo
rajskich plaż
cudowna ozdobo
błękit Nieba
oczom Twym
nie dorówna
promyki Słońca
pieszczące Ziemię
to ręce i dłonie Twoje
łabędzie za
szyi Twojej
urodą płaczą
najsłodsze owoce
z żalu gorzknieją
kiedy słodycz
Twych piersi
poznają
gubię się
w bioder Twoich
kształcie
w nieskończoną
mnie rozkosz
wiodą
jak Kwiat cudowny
rozkwitasz
a żaden z nich
nie śmie pąków
otworzyć oniemiały
Twej Orchidei
pięknem
niedoścignione
w kształcie
jak sen
Michała Anioła
nogi i stopy Twoje
u których ja
autor: Krzysztof Drążek
ostatnia modyfikacja: 2018-04-11
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (2):
Swietne zakonczenie!
Styl "Pieśni nad Pieśniami" :)