Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

echo po pustym śmiechu

echo po pustym śmiechu

i suchy trzask

w miejscach bez znaczenia

zapach nicości

i nie budzące skojarzeń

zniewalające rozczarowanie

manekiny czeszą włosy

awatary pękają w szwach

a atrapy gonią atrapy

nie ma dokąd zwiać

wszędzie ta cisza

i nieskończony brak

tęskniąc wśród cieni

próbuję tchnieniem 

odnowić oblicze ziemi

 


autor: Aga Toya
ostatnia modyfikacja: 2018-03-23




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (4):


4. 2018-03-25

Nadziei się nie szuka

jest w nas

umiera

ale nie umrze

bez nas :)

pozdrawiam :)


Podpis: (A) Maja Hypki-Grabowska



3. 2018-03-25

To beznadziejny wiersz w poszukiwaniu nadziei :-) Dzięki Maju! Serdecznie pozdarwiam Cię !


Podpis: Aga Toya



2. 2018-03-25

Ładne, ale trudne i nie łapię chyba sensu do końca, ale ciekawy klimat.


Podpis: (A) Maja Hypki-Grabowska



komentarze  autor