demiurgiczna miłość
wlana w metamorfozy
zamieszkała we wrzoścach
zbudziła swoje kapłanki
i rozrodziła ich siostry
statyka bycia spadła w domenę ilości
zajęta liczbą
dzieliła przestrzeń
liczyła czas
strzępiła latające płatki
zmętniła przeźrocza tęczowym poblaskiem
trzydziestego trzeciego słońca
kapłanki nie wracały
odliczone i oderwane
biegały niespokojne
w paroksyzmie niemocy
z ostatnim koszem złotego piasku
VIII 2017
autor: Marcin Stachelski
ostatnia modyfikacja: 2017-11-17
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):