szuflada wciąż jeszcze skrywa woń
potarganych miłosnych listów
które cierpliwie czekają
aż ktoś pokocha je od nowa
jakiś motyl
uwięziony pomiędzy szybami
próbuje zapomnieć
że tak naprawdę to już koniec
i tylko minuty
dzielą go od wieczności
w kałużach toną słowa
urwane w połowie
wiecznie spóźnione
przecież nie trzeba się śpieszyć
puste wagony
przemierzają świat
gubiąc podróżnych
gdzieś w ciemnych tunelach
wszyscy jesteśmy tylko przechodniami
autor: Agnieszka Stasik
Komentarze (3):
pieknie ujete przemijanie, "wszyscy jestesmy przechodniami'"
tak, to ładne
, naprawdę czuć muzykę, uczucia, i hipnozę wiersza, obrazy wykreślone prostymi słowami tworzą się same, wiersz żyje życiem,
dodaj sobie sił- naturą