Przed laty
Umrzeć
Mogłam ciałem
Pojęłam ile znaczy
Jedna chwila
Krzyk w bezruchu
Zamknięte oczy
I
Rozchylone usta
Które może coś szepnęły
Może chciały szepnąć
Rankiem siedemnastego
Mózg
odział się w zbroję
Nie zranił go cios prawdy
Rozumiałam tylko Boga-
Przez chwilę
Przed laty
Umarłam duszą
autor: Angelika Szpat (Niepsuj)
Komentarze (0):