na czworaka
pnę
w dorosłość
mlekiem
niematki
karmię strach
płaczę
bez łez
gdzie kończy się
dzień
a zaczyna
sen
jestem
autor: Magdalena Kańska
ostatnia modyfikacja: 2017-04-02
Komentarze (2):
"mlekiem niematki", "placze bez lez"-swietne oksymorony, swietny wiersz!
Witam! Mówią do mnie Pani wiersze. Przemawiają, prosto w serce trafiają, może dlatego, że wyostrzone mają wersy, proste i ostre jak strzałki darta. Gratuluję kunsztu i czekam na następne!