ciało
skrępowane pasami
dusza
chemicznymi kaftanami bezpieczeństwa
ograniczony w swojej wolności
tracę
ludzkie cechy
kraty w oknach
wyznaczają granice
mojego świata
podczas prób wydostania się na zewnątrz
ogarnia mnie przerażenie
nie staraj się mnie wyswobodzić
dobrze czuję się na uwięzi
autor: Magdalena Kańska
ostatnia modyfikacja: 2017-04-02
Komentarze (0):