Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

STIGMATA- część 17 * * * (sprawiłaś, że świat zaczął płakać...)

sprawiłaś, że świat zaczął płakać
deszcz..
nie wiem co w nim takiego tkwi
że nie pozwala mi szukać schronienia pod drzewami
nie pozwala przestać drżeć
to uczucie chłodu..
i ból..
jestem krukiem
czarnym posępnym ptakiem
ze złamanym skrzydłem...
nie mogę się wzbić
skaczę tylko niezgrabnie
próbuję dosięgnąć co wyższych gałęzi
ale i ten trud niekiedy
okupuje bolesnymi upadkami...
byłem już w niebie
widziałem to czym może się chwalić stwórca
lecz wróciłem
bo na ziemi byłaś Ty...

sprawiłaś, że świat zaczął konać
w gęstwinie drzew jesienna choroba
miliony liści niczym żywych dusz
wysusza i pozwala opaść
by gnić wśród padających kropli
wilgoć grobowej zadumy..
tych chwil gdy powoli nadchodzi zmierzch

gdzie ma siła...
gdzie podział się blask czarnych piór
spojrzenie dumne, spojrzenie niszczyciela
przekornego władcy samego siebie
teraz wtopione w ziemię
od czasu do czasu wbijane tęsknie w niebo..
bo cała nadzieje
zdaje się być tylko kłamstwem...
ktoś zadrwił i nie pozwolił..
nie miał na tyle odwagi
by upaść?...

Czym jest teraz świat
jakże bliski ludzkiemu losowi
bliski historii, szczęściu i tego co jest w wiecznej opozycji
czym dla nas śmierć..
ból złamanego skrzydła jest taki rzeczywisty
wprawia w matnię..
oczy zasuwają się czerwoną mgłą
jesienna cisza przerywana szelestem wiatru
i nocne wycie duchów..
pozostaje tylko pokracznie odejść
spróbować unieść się na słabym skrzydle
a po sobie...
pozostawić jedno czarne pióro...


autor: Piotr Rybak
ostatnia modyfikacja: 2017-03-20




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor