Na podstawie kilku po-nowoczesnych teorii i nie tylko
-Jaskinia coraz mniej wzniosła
metafora
pod gust antropologiczny
i zazdroszczę wciąż bobasom
kreatywności języka
Jestem sumą wrażeń
z zewnątrz
co moje swoiste
spreparowane
tortury kultury
nad grą sado-maso
Mam poradniki jak być kobietą
i takie że wcale nią się czuć nie muszę
problem cellulitu
obok głodu w Afryce
Widzę tylko to co w oku kamery
przez chwilę
pochłaniam
poezja jest dziś pluciem
na kartkę przemilczeniem
pokaleczonych słów
Władza to już nie dostęp
tylko wskazanie czego warto dostąpić
w info-mgławicy
Baśnie sprzedają się publice najlepiej
co wiedział Szekspir i brazylijska telewizja
odkryj w mężczyźnie księcia
nieliczni szukają w księciu mężczyzny
Poeci wciąż układają pieśni żołnierzom
Dzieło genialne od szmiry odmierzało się
zawsze jak teraz od siebie reality-showy
siłą odbioru
Dziś masy intelektualistą wyszarpują dekoder
Niektórzy oddają bez walki
bo nie ma mas
są tylko maski
maseczki lifingujące
Bądź piękna od zaraz!
Kogo śmieszy to hasło nie twierdzi
że chce być brzydki
Dziś każdy pisze o sobie
Najwyższy nakład mają pamiętniki gwiazd filmowych
dziś wszystko może byś sztuką
filmową
Królowo ironio!
Zdetronizują cię jak każdego władcę
a w cieniu tronu od zawsze dwie koterie
konsekwencji i niekonsekwencji
Nie ma tak złego dzieła by nie można było
stworzyć dobrej interpretacji
(o co się upraszam)
autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2015-09-02
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (3):
Myślę, że starania, o których mowa, opłaciły się i owocują w postaci tego wiersza. Zaś zamierzenia stały się faktem :)
Czasy zmieniają się, a poezja razem z nimi. Wczoraj poezja była taka, taka dziś, za to jutro będzie inna. Sam staram się pozostać jej wiernym, nie podążać za głosem większości, by nie stała się obca lub by nie stała się „pluciem na kartkę”, jak to Maja trafnie określiła.
Mową o literaturze i kulturze XX wieku to mocny i odważny wiersz.