Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

jak kamienie

za dużo zamieszania
ruch toczy się wszędzie
rozprzestrzenia jak wirusy
przeze mnie
poza mną
remonty życia się piętrzą
głowę ściska
niewidzialna obręcz

mowa utknęła w gardle

przewietrzyć słowa
zanim uschną
z braku zrozumienia
rozplątać jak sznurówki
gdy jeszcze bolą
aby ulżyć
rozwiązać usta
przekłuć uszy

kamienie
będą słuchać

ja jestem
kamieniem

Wrocław, 12.12.2016 r.


autor: Anna Paciorek
ostatnia modyfikacja: 2017-01-07




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor