W krwi płonę dusząc Twoją wolę
zaciskając dłoń w krzyku Twojego pragnienia
brniesz w oddech naszego świata
budowanego na lekkich pląsach i opadających kroplach potu na twoich plecach
chłoniesz mnie
pragniesz każdego dotyku demonicznego uniesienia
a za nami blask
i świece w ciszy przerywanej twoim krzykiem
drżyj... raz jeszcze drżyj..
autor: Piotr Rybak
ostatnia modyfikacja: 2016-12-15
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (0):