Żółty ptak woła wichru słowa
Zapomniane
Zostawione na dnie
Wąwozu życia
Kamienie otwierają skrzydła
Spadając w przepaść
Bez reklamacji
Na duszę
autor: Marcin Kwilosz
ostatnia modyfikacja: 2017-12-22
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (3):
Żółć tego ptaka wyobrażam sobie nie w odcieniu kanarkowym, ale bliższą ognistym płomieniom. Ptak pełen niepokoju, ognisty, którego pióra tym mocniej skrza, im silniejszy wieje wiatr. Obraz, który przywołuje ten wiersz nie daje o sobie zapomnieć.
Ładnie ujęte.
Z wszystkich, świeżo dodanych wierszy przez autora ten podoba mi się najbardziej. Dobra forma, ciekawa metafora żółtego ptaka i sens, niewidoczny od razu, ale istniejący w tekście. Warto by inni czytelnicy też go odkryli.