Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Kwiaty wiśni

Bujająca korona

Na cudzej, władczej głowie

Dziś będzie decydować o podatkach za deszcz

 

Zieleń trawy i pąki na krzewach

Kolor nałożony sankcjami

Za żywot prowadzony na Ziemi

 

Globalne ocieplenie w piecykach gazowych

Rosyjskiego dostawcy gazu

Gaz do dechy!

 

Krzyczą nihiliści

Ścigający się z życiem

Pędząc na złamanie karku

 

Pod prąd, pod włos

Istnienie wisi na włosku

Czesanego niedbale przy lustrze niemieckiej marki

 

Globalne odmarznięcie portfeli ze skóry

Prosiaka, wcześniej kwilącego o wolność w chlewie

W kieszonkach monety się warcholą po kątach

 

Za te prosiaki kupisz kolejnego ślicznego prosiaka

W kotletach, bo prawdziwy Polak musi jeść ziemniaki ze schabowym

I prawdziwy Polak musi klnąć na nieurodzajną pracę

 

Wścibskich sąsiadów oraz na każde żyjące zwierzątko,

Które się tapla we własnym błotku szczęśliwiej od niego

Mimo marnej paszy i przymusu oglądania zieleni za ogrodzeniem

 

To moje błoto, to moje złoto

Odsuńcie się świnie od mojego koryta

I przestańcie wyjadać mi paszę

 

Kwiczysz żałośnie do pustego koryta

Podatkowanego z funduszu Unii Europejskiej

Świńskie komentarze adresowane do świata

 

Chowasz do chlewu, skąd wyrywają Cię

Na rzeź

Schabowe się same nie zrobią

 

Za które trzeba płacić zaskórniakami

Wyjętych z portmonetek ze świńskiej skóry

Skrytych wcześniej w spodniach prawdziwego Polaka

 

Garbowanego ze skóry podatkami za deszcz,

zieleń trawy i pąki na krzewach

Oglądającego kwiaty wiśni z ekranu japońskiego telewizora


autor: Natalia Dziuba
ostatnia modyfikacja: 2016-10-27




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor