żegna się młodość
jak najlepszą przyjaciółkę
która przypadkowo
zdradziła sekret
czas podkuty obowiązkiem
wciąż wybija mi
równym rytmem
kolejne stacje drogi
ze zgubionym krzyżem
już widzę własną przejrzałość
w oknach staruszek
podpartych poduszkami
przemawiam ruchem ramion
jeszcze odpowiada mi własne odbicie
jeszcze tu jesteś
Gençlik
tłumaczenie: Setenay Asli Sopaci
Gençlik sanki
Sırrı zamansız ortaya çıkmış
Bir dosta veda.
Yılların yüküyle nallanmış zaman
Yitik kaderin her durağında
Bana eşit ritimle vuruyor hala.
Yastıklarına yaslanıp
Pencerelerinden sokağını seyreden yaşlı kadınlarda
Kendi geçkinliğimi görüyorum.
Umursamıyorum.
Hala aynı görüyorum kendimi
Sen hala buradasın.
autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2017-07-12
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (2):
Wiersz o przemijaniu, że nic nie jest tak naprawdę wieczne.
Ciężki temat w dość sprawny sposób podany (nie uproszczony, pozbawiony sztucznego patosu). W nim jest taka naturalność, która mnie się bardzo podoba :)
Za co kocham Rubikon? Za to, że mogę przeczytać tu takie wiersze!!!!! Brawo.