Szary mur, łuki, rozeta płomienieje nad ołtarzem
Zima, twarde sople
W rytm ciszy rosną
I krew kroplą po kropli
Przez nawę
Po spowiedzi czyste
Do bólu czyste
Gryzą wilki ciało Pańskie
autor: Urszula Małgorzata Benka
ostatnia modyfikacja: 2016-08-05
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (1):
Bardzo interesujący wiersz. Najlepszy, tej autorki, z zamieszczonych na stronie.