refreny senne
wybrzeże
oddechów nierówne fale
szumnie przelewające się
roszady bohaterów
na cyplu wiatr mineralny
zamek
labirynt komnat
zmęczonego umysłu
autor: Barbara Elmanowska
ostatnia modyfikacja: 2010-01-30
Ta praca należy do kategorii:
Komentarze (3):
Pisze Pani krótko, nie nadużywa Pani słów, co dla niektórych może być niezrozumiałe, ale ja jestem zaintrygowana. Czy ten wiersz mi się podoba? Ależ oczywiście, że mi się podoba i to bardzo. I chętnie przyjrzę sie innym Pani Wierszom. Pozdrawiam i życzę weny w Nowym Roku.
Interesująca propozycja dla nocnego, aczkolwiek nie tylko nocnego, poczytania. Metafory ładnie przenoszą do tego „labiryntu” i pozwalają czytelnikowi poczuć jego świat (świat „zmęczonego umysłu”). Wiersz ukazuje emocje i ich wyczuwalność sprawia, że z taką przyjemnością się go czyta.