Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Prywatna Łaska

Tak się jakoś stało nieplanowanie -

w dzień zwykły,

że  spłynęła na mnie łaska położenia

W ferworze konieczności parcia

naprawdę  w dzień zwykły

przy południowej zupie

Uwierzyć nie mogłam,

że bez boga i tarota

zdarzają się takie rzeczy.

Bo w ferworze konieczności parcia

nie widać nic

A tu naprawdę w dzień zwykły

przy południowej zupie

zobaczyłam

jak jest i jak będzie

dopóki nie spłynie na mnie

łaska samokontroli

 

                  (2015)

 


autor: Angelika Szpat (Niepsuj)
ostatnia modyfikacja: 2015-11-12




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (0):


komentarze  autor