Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Królowa Bizantyjska

 

Siedzi na stercie kolorowych gazet i magazynów jak na tronie.

Nie trzeba się domyślać, gdzie ma wszystkie wiadomości z kraju i z zagranicy, a zwłaszcza te z błyszczących okładek, o celebrytach.

W ręku trzyma berło - aluminiową łyżkę, którą za chwilę zanurzy w talerzu gorącej zupy i zaniesie z dostojeństwem do ust.

Miała też inne insygnia królewskie, ale powymieniała je na chleb albo rozdała tym poddanym, którzy już zupełnie nic nie mieli.

Korony nie potrzebuje, bo z oczu bije jej szczerość jak złoto.

A płaszcz? - Tak, przydałby się zamiast połatanej jesionki na zimę. Cóż, kiedy wszystkie gronostaje dawno już ułaskawiła wypuściwszy je z klatek na wolność.

Miłościwie nam panująca, Królowa Bizantyjska, nie chce od nas nic więcej.


autor: Aga Toya
ostatnia modyfikacja: 2015-07-02




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (1):


1. 2015-07-21

szkoda, że taki krótki utwór ... fajnie było by rozwiną wątek współczesnej królowej w Bizantyjskim świetle .... Bardzo ciekawe obraz naszej codzienności ... jeszcze raz podkreslam szkoda, ze wątek nie został rozwinięty sądze, ze mogło by wyjśc z tego coś bardzo niezwykłego


Podpis: J.



komentarze  autor