Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Manifest na XXI wiek

Masz prawo palić

na promenadzie papierosy

masz prawo być już zawsze smutny

po śmierci bliskiej osoby

masz prawo nie być produktywny

masz prawo być gorszy

masz prawo narobić sobie kłopotów

i masz prawo ponieść konsekwencje

masz prawo się zestarzeć

masz prawo umrzeć ale nie zginąć

masz prawo na bezsenność myśli

masz prawo nigdy nie wyznać miłości

masz prawo wyłączyć wszystkie przedmioty

masz prawo nazywać

masz prawo nie być

niczym więcej niż na początku

gdy stałeś na równinie

by czynić


autor: Maja Hypki-Grabowska
ostatnia modyfikacja: 2013-11-08




Ta praca należy do kategorii:




Średnia ocena pracy to:
Ilość głosów: 0

Zaloguj się aby mieć możliwość oceniania prac.



Komentarze (3):


3. 2013-11-09

Mnie właśnie chodzi o ludzi, i też pisałem to z tą myślą “równina”dla ludzi. I chodzi też o to, żeby mieć dobre prawo,mieć prawo, co nie znaczy że trzeba tego nie czynić. Ale świadomość jest zawsze ponad, mieć świadomość t. zn. 

mam świdomość tego, że palę i mam również, że rzuciłem palenie już dawno,

bo jest szkodliwe dla nas samych i otoczenia :). Mam świadomość - gdy jej 

nie będę miał, będę poza “równiną". Nie miałem na myśli siły wyższej,

ale przyznaję się, miałem wyobrażenie o Niej. Wolność - wolna wola.


Podpis: Wiesław Leszczyński



2. 2013-11-09

Myślę, że nic nie stoi ponad równiną, ani nikt. Jeśli istnieje siła wyższa, to wyraźnie dała nam pełnię wolnej woli, skoro nie zapobiegła żadnym wojnom, żadnym zbrodniom. Więc jeśli coś stoi to poza równiną. A tu jesteśmy zdani na siebie. Jesteśmy więc tu najwięksi, nie ma większej siły od nas i wcale zwykle nas to nie cieszy, chętnie ją oddajemy. Władza każdego nawet nad sobą w końcu przeraża, cóż dopiero nad innymi. Jeśli Bóg istnieje, to nawet logiczne, ze musiał swą władzę absolutną ograniczyć miłością do nas. Ale w tym wierszu, akurat w ogóle nie chciałam o sile wyższej, chciałam o ludziach i dla ludzi. i chodzi oto by mieć prawo, co nie znaczy że trzeba to czynić. Prawo jest wtedy, gdy można z niego korzystać, a czasami lepiej nie. Ale jest świadomość. Ja np. nie palę papierów i nie od dawna, nigdy nie paliłam nałogowo, choć kilka spróbowałam:)


Podpis: (A) Maja Hypki



1. 2013-11-09

Bardzo mi się ten Manifest podoba. 

Gdyby nie było tego prawa, do palenia papierosów, to już jeden krok 

do totalnego lenistwa. Manifest leniwych. To co teraz niżej piszę, nie jest 

przekorne do autora. Przywiodło mi to taką myśl:

 

nie czyń sobie i drugiemu

i przedmiotom papierosom

i kłopotom i smutasom

i radośnie starzejącym

bezsensownym myślom

bezsenności

miłością nie nazywaj

po imieniu

nie bądź nigdy

nie masz prawa

teraz i na zawsze

na początku

stać bo

czyni ten

co jest ponad prawem 

ponad

“równiną”

masz prawo ponieść

konsekwencje


Podpis: (A) Wiesław Leszczyński



komentarze  autor