Playing online casino Malaysia through Alibaba33 online casino Malaysia can be a fun and rewarding experience for those who enjoy playing games for fun. judipoker365.comBet on your favourite slots, live, sporting events and win big! If you casino malaysia enjoy sports, slots like Mega888 ewallet Alibaba33 online casino Malaysia has something for you.

Playing online casino Malaysia through Alibaba33 online casino Malaysia can be a fun and rewarding experience for those who enjoy playing games for fun. https://nhonhoi-newcity.vn/onlineslotsmalaysia/Bet on your favourite slots, live, sporting events and win big! If you enjoy sports, slots like Mega888 ewallet Alibaba33 online casino Malaysia has something for you. https://nhonhoi-newcity.vn/onlineslotsmalaysia/

Playing online casino Malaysia through Alibaba33 online casino Malaysia can be a fun and rewarding experience for those who enjoy playing games for fun. https://nhonhoi-newcity.vn/Mobile_Slot_Game_Malaysia_Qtech_Playtech_Sportsbook_Poker/Bet on your favourite slots, live, sporting events and win big! If you enjoy sports, slots like Mega888 ewallet Alibaba33 online casino Malaysia has something for you https://nhonhoi-newcity.vn/Mobile_Slot_Game_Malaysia_Qtech_Playtech_Sportsbook_Poker/.

Viagra Malaysia treat erectile dysfunction with the viagra malaysia original ED treatment that has helped men feel confident in bed for decades. We’ll connect you with a licensed healthcare provider to evaluate if our prescription ED treatments could be right for you, including super-affordable generic Viagra viagramalaysiaofficial Viagra is an oral ED medication that works by suppressing an enzyme in the body called PDE5.

Playing online casino Malaysia through Alibaba33 online casino Malaysia can be a fun and rewarding experience for those who enjoy playing games for fun. trusted online casino malaysia alibaba33Bet on your favourite slots, live, sporting events and win big! If you enjoy sports, slots like Mega888 ewallet Alibaba33 online casino Malaysia has something for you.

Klub Literacki RUBIKON - wiersze, opowiadania, twórczość internautów
Klub Literacki RUBIKON
Klub Literacki RUBIKON

Komentarze do pracy (6)

Tytuł: Współczucie i aromat
Autor: Wiesław Leszczyński

6. 2014-01-19

Dziękuję Pani Mario.

W pewnym odniesieniu do abstrakcji, mataforyzacji zjawiska - opak na opak. 

Rozumiem kpinę w systemie i personalnie. Całkiem, całkiem nie jestem w 

porządku. Nie odnoszę się personalnie, bo nie wiem do kogo. Jadu w sobie nie 

mam, i raczej też nie odczuwałem, bo rekompensowałem to słodkim miodem, 

pisząc, że polubiłem czytajacych z fusów wróżbitów. Odnosiłem sie do 

paradoksalnego abstrahowania w nowatorskim stylu pisania, jak to Pani ujęła, 

próba nauki pisania, a w moim odczuciu odpowiadania. Coś podobnego zdarzyło

się w komentarzu do wiersza Barbary Elmanowskiej “Rozpływa mi się w ustach”. 

Pojawił się tam również NN, który próbował nowatorskiego stylu, później 

napisał, że to dla niego dobra zabawa. Kpina i ironia, jest uwielbianą formą 

w pisarstwie, dobrze rozbawia i uczy pokory, cierpliwości. Również polubiłem

taką formę ukrywania prawdy pod pozorem żartu. Wiem, że NN się nie obraża,

a raczej lubi się bawić i prowokować. Potem napisze coś sensownego, że było

mu przyjemnie :).Ja z kolei być może, również używam pewnej formy zaczepnej,

prowokacyjnej. Myślę, że to jest piękne, że w taki sposób możemy z sobą 

rozmawiać, wymieniać poglądy. Powoduje to w nas, że się uodporniamy na

jakikolwiek komentarz, na dobry, na nieodpowiedni, wulgarny itd., który tak 

jak Pani napisała, nie musi dotyczyć formy wiersza czy przekazu pewnych 

osobistych uczuć.

Nie mam żalu do nikogo, tylko do siebie samego. Przebaczyć sobie, 

to przebaczyć też innym. Pozdrawiam.


Podpis: (A) Wiesław Leszczyński



5. 2014-01-19

  Panie Wiesławie, muszę zabrać głos! To raczej  nie tak. Wróżbita raczej  sam próbuje dorównać nowatorskiemu stylowi i zaczyna pisac podobnym językiem i wychodzi jak wychodzi, a  Pan to zrozumiał na opak. Wrózbita sie uczy. jesli kpi, to z systemu, nie personalnie. kpin ani jadu nie dopatrzyłam sie. A Pan jest całkiem całkiem. I nie ma Pan wrogów tutaj raczej.

  

  Złosliwe  wpisy tu sie zdarzały kiedyś. Sama odczułam atak,  byłam bliska  wycofania się z klubu. Proszę zajrzeć na profil ewentualnie. 

 

   Ja, np. ciesze sie z każdego komentarza nawet, jeśli nie dotyczą formy wiersza, bo to znaczy, że  sa czytelnicy, a to dla każego autora jest ważne. Pozdrawiam.


Podpis: (A) Maria Mickiewicz-Gawędzka



4. 2014-01-19

Polubiłem Panią lub Pana wróżbitę. Ładnie coraz piękniej. Na resztę pozostałych fusów przylecą ptaki, robaki – zapewne, by pożreć motyle i muchy. Po raz pierwszy coś mi się kisi i wisi, z wiersza prozy, i z prozy wiersza. Już tyle łamało się zasad, konwencji i schematów (chociaż staram się o poprawność, to lubię poeksperymentować „poezje”). Są dozwolone fałsze w muzyce, eksperymenty w malarstwie, i tak by można wymieniać jeszcze długo. Przepraszam, że staram się tutaj coś wyjaśnić :). Wcale tego nie robię, tylko odnoszę się do abstrakcji problemu. Bez złośliwości, w kisielu też można zakisić ogórka. To jakiś paradoks słodki z kiszonym, aromat z smrodem (to takie dosadne, ale już piszę, bo pewnie pojawi się w nastepnym komentarzu). To już zależy, kto jaki smak i gust preferuje. Ja bardzo lubię śledzie w czekoladzie (słone ze słodkim, to już lepiej współgra). Motyle raczej lubią namiętności, a muchy słodkie kiszony. Każdy może myśleć po swojemu. Jeden pisze wiersze prozą, a drugi proze wierszem. I to się czyta, i tamto. Sens istoty, nawet odurzonej obojętnie czym, dla autora pozostaje bez zmian. Czytelnik może rozumieć jak chcę, jak mu się podoba lub odpowiada. Lubię, kiedy ktoś stara się zrozumieć i zadaje sobie trudu by odpowiadać wierszem, który ma w sobie jad polskich pszczół (nie mam nic do pszczół, bardzo lubię gdy ukąszą, choć boli, ale ma wpływ na nasze uzdrawianie i sprawność umysłową, może chodzi o moją pracowitość?). Czy to zazdrość, złośliwość?. Faktycznie, jestem na portalu dosyć często. Wróżbitom z tej abstrakcji fusów powstają czary, aby przywoływać muchy, motyle, potem ptaki, robaki oraz wiele innych poczwar i stworów, by wystraszyć, smagać i ciąć grubą skórę. Myślałem, aby zrobić sobie przerwę na portalu, zapewniam, że się nie wystraszyłem, czasami wypada pomilczeć w ciszy, spokoju i pokoju ducha. Jestem już wiekiem swoim doświadczony i ciągle się uczę (zawsze to podkreślam, tego się nie wstydzę). Wróżbita lub wróżbitka nie potrafi się przedstawić choćby z imienia, ale dziękuję, że uważa mnie za niedoświadczonego młodzieńca (motyla) :), bo zawsze jestem młodym duchem i wciąż w życiu doświadczam na nowo. Każdy dzień przynosi coś innego. Nowe zmielone fusy zalane wrzątkiem z nowego czajnika, inny aromat itd. Za to czytający(a) z fusów nie rozumie, że doświadczone muchy lubią natrętnie dokuczać, kąsać, i na dodatek wstydzą się swojego imienia i nazwiska. Może się komuś wydawać, że to „proza”, ja już napisałem, że może to poezje. Tak jak u Stanisława Ignacego Witkiewicza, tylko, że bez rysunków. Mógłbym narysować gwiżdżący parą czajnik w piekle. A poza tym podaję tylko motto z „poezji” Witkacego „Do przyjaciół gówniarzy”, zaznaczam, że nie ma w tym złośliwości, pokornie przyjmuję uwagi od wróżących :).

A zatem motto: Kto się za ten wiersz obraża,

ten się sam za gówniarza uważa

Wiem, że czytajacy(a) z fusów się nie obraża, tylko się stara zrozumieć. W tym motto widzę dla siebie przewrotną metaforę :)

Natomiast Cyprian Kamil Norwid w wierszu „Pióro” zaczął mottem Bayrona: ...Nie dbając na chmury Panów krytyków, gorsze kładzie kalambury.

A tak na koniec co ma piernik do wiatraka. Lepszy wróbel w garści niż tatuś(gołąb) na dachu.

Pozdrawiam czarującego(ą) zaklinaczkę(a) w motyle i muchy czarownice.

Te komentarze wcale mnie nie dotykają, a wręcz bawią :). Dziękuje za nie, to zawsze jest inne spojrzenie kogoś czytającego inaczej, nawet jeśli nie rozumie, ale ile dla siebie ma radochy. Pisanie to jest przyjemność, jak zażywanie afrodyzjaków, to wie nawet początkujący motyl. Pewnie ktoś pomyśli, skoro się tłumaczy, to jest winien. A ten co kąsa, szuka dziury w całym. Winien nie winien, a wokół mnie zawsze pachnieć będzie, bo tak już jest u motyli. Chociaż bardzo też lubię kiszone ogórki, tym bardziej, że z własnego ogródka i potrafię to sam zrobić, zakisić :).


Podpis: (A) Wiesław Leszczyński



3. 2014-01-18

Bez złosliwości

 próbuję zrozumieć  prozę

 pisaną wierszem

potem wyszły fusy

nieskonsumowanej

 małej  czarnej

 i   wróżba zamącona

 kisielem

a może kiszonką

której sens zdawał się przykrywać

 porażkę zagubionej istoty

  odurzonej afrodyzjakiem

 namiętności

zbyt gorącej  dla początkujących

motyli

               i  much


Podpis: Próba czytania z fusów



2. 2014-01-18

Bardzo ciekawy komentarz. Dziękuję, że mogłem przyciągnąć aromatem (dobrze, że nie współczuciem), który w swoim rodzaju jest intymny, a jednak dziwnym powonieniem przelotnej uwagi, bez złośliwości wciągnąłem do wspólnego czytania.

Ja Ja

Z docenianiem nas wszystkich jest różnie, jak w tych torebkach z fusami. Z jednych wyciśnie się więcej, z kolei z drugich mniej (eksport czy import, to teraz bez różnicy).

Czasami nawet jedna woda po kisielu, z jednej torebki nie wyciśnie tyle, z wielokrotną próbą czytania i zanurzania do wrzątku, jeśli to będzie bez pragnienia.

Pozostaje obawa, wstydliwość i bladość. Jest takie powiedzenie: "fus w herbacie(może być kawa, obojętnie jaki fus) zawsze opada na dno, a fus w "partii" pnie się w górę" :).

Cieszy mnie to, że z przelotnej muszki narodził się poetycki talent :)


Podpis: (A) Wiesław Leszczyński



1. 2014-01-17

Czytam z fusów

delektując się

wyobraźnią

podsyconą aromatem

małej czarnej

earl grey black

 Nie trzeba  jadu

polskich  pszcół

aromat  rozpalonej

pokusy

wypełnia grzeszną wyobraźnię

przelotnej muchy

wciągnietej do

nieplanowanej kąpieli

 

 Gut… gut…

 

 I tylko fusy bywają niedoceniane

choć tak wiele  z nich można

wycisnąć

mocząc torebkę

w dziesiątej wodzie

po kisielu


Podpis: Próba czytania z fusów



autorpraca

Jeżeli chcesz napisać komentarz dotyczący ogólnej twórczośći autora, ale nie konkretnej pracy, powinieneś to zrobić w komentarzach do profilu autora.


Zarejestruj się, aby zarezerwować podpis i uaktywnić inne funkcje!


Komentarze prac są moderowane - oznacza to, że wpisy nie na temat, zawierające wulgaryzmy lub reklamy - będą usuwane.




Wprowadź kod z obrazka



Subskrypcja:


Zaloguj się aby mieć możliwość subskrybowania komentarzy pod tą pracą.